Poprzednie degustowało kilka osób i chwaliło, więc zrobiłam inne – też, a jakże, do chwalenia Listę produktów poszerzyłam o pomidory (wzięłam z puszki, bez skórki krojone) oraz przyprawę korzenną do piernika*), ale nie dodawałam już gałki muszkatołowej.
Więc na to danie zużyłam:
– 300 g wątróbki
– 100 g cebuli
– 150 g pomidorów
– 50 g smalcu
– 150 g masła
– sól, pieprz, oraz
– 1,5 czubatej łyżeczki do herbaty przyprawy korzennej do piernika
Wątóbkę usmażyłam na patelni na smalcu. Cebulę pokroiłam w sporą kostkę i ją zeszkliłam również na smalcu, dodałam do niej pomidory, poddusiłam, odparowałam i po ostudzeniu razem z (ostudzoną) wątróbką, miękkim masłem i przyprawami zmiksowałam na gładką masę. Całość schłodziłam w lodówce, co zajęło parę godzin, ale warto było poczekać.
100 g tego parfait zawierało:
– białko – 11,58 g
– tłuszcz – 36,53 g
– węglowodany – 2,97 g
– B : T :W = 1 : 3,15 : 0,3
Danie okazało się w gorący dzień w sam raz na zimny obiad. W uzupełnieniu sałatka z rzodkiewek, szczypiorku i świeżego ogórka z kwaśną śmietaną 30 % oraz dodatkiem soli i pieprzu.
____________________
*) Przyprawę korzenną do pierników używałam już z powodzeniem przy pieczeniu boczku – http://www.stachurska.eu/?p=425 .
[shopeat_button]
Zrob taka:
proporcje wg gustu-
usmazona watrobka drobiowa, swieza cebulka, jajka na twardo, troche tluszczu z kurczaka, albo w zastepstwie roztopione maslo, natka pietruszki. wszystko bardzo drobno posiekac, polaczyc, doprawic sola i pieprzem. przysmak, ze hej :).pozdrawiam.Beata.