.
„W III RP zlikwidowano ponad jedną trzecią zakładów przemysłowych zbudowanych w PRL. Dorobek kilku pokoleń Polaków zmarnowano w bardzo krótkim czasie…
– Niektóre gałęzie przemysłu, jak np. branża elektroniczna, zostały zlikwidowane praktycznie w całości. W przemysłach tzw. wysokiej techniki zatrudnienie spadło dwukrotnie. To jest świadectwo upadku. Z kolei to, co w Polsce zostało, to głównie montownie oraz produkcja podzespołów dla zachodniego przemysłu, opierająca swoje funkcjonowanie na taniej sile roboczej.
.
Panaceum dla polskiego przemysłu miała być prywatyzacja. Tymczasem po wielu sprywatyzowanych przedsiębiorstwach dzisiaj nie ma nawet śladu.
.
– Cała prywatyzacja była podporządkowana dwóm całkowicie błędnym i szkodliwym założeniom. Według pierwszego z nich byle jaki prywatny właściciel jest zawsze lepszy niż państwowy. W konsekwencji takiego myślenia zakłady przemysłowe oddawano za półdarmo różnym kombinatorom, cwaniaczkom lub przypadkowym osobom niemającym pojęcia o prowadzeniu produkcji i zarządzaniu przedsiębiorstwem.
.
A drugie założenie?
.
– To przekonanie, że najlepiej sprzedać wszystko podmiotom zagranicznym. Uważano, że tacy „branżowi inwestorzy strategiczni” – jak to wówczas mówiono – przyjdą i będą rozwijać nasze zakłady. To jest wprost skandaliczna kompromitacja osób odpowiedzialnych wtedy za gospodarkę, szczególnie mam tutaj na myśli Leszka Balcerowicza i Janusza Lewandowskiego. Elementarna wiedza o biznesie mówi, że nie można oddawać firmy jej konkurentowi, bo ten najprawdopodobniej zdegraduje ją do poziomu podrzędnego kooperanta lub zlikwiduje. Przykładów wrogich przejęć, gdzie zagraniczne firmy kupowały polskie zakłady tylko po to, aby pozbyć się konkurenta i przejąć jego rynek zbytu, można wskazać setki.
.
Masową wyprzedaż polskiego przemysłu do dzisiaj przedstawia się często jako dziejową konieczność. Proces, dla którego nie było żadnej alternatywy. Czy rzeczywiście tak było?
.
– To kompletne głupstwo. Chińczycy nie poddali się tej presji, zachowali własne przedsiębiorstwa, inwestowali we własny rozwój i to się im opłaciło. Alternatywnych dróg było wiele. Jedną z nich jest choćby prywatyzacja pracownicza. Wiele firm, gdzie ten schemat wdrożono, funkcjonuje do dzisiaj i świetnie sobie radzi.
.
Może więc wyprzedaż była konieczna z powodu zapóźnienia technologicznego polskich przedsiębiorstw? Opinia, według której PRL pozostawił po sobie wyłącznie złom, jest dość powszechna…
.
– Na początku lat 90-tych polskie przedsiębiorstwa znajdowały się w różnej kondycji. Niektóre rzeczywiście były bardzo przestarzałe. Jednak nawet te najsłabsze stanowiły bazę do rozwoju. To były budynki, lepsze lub gorsze wyposażenie techniczne oraz przede wszystkim ludzie. Ten kapitał zmarnowano. Weźmy na przykład stocznie. Kiedyś podczas spotkania w ambasadzie Norwegii, pan ambasador mówił, że polscy stoczniowcy są z pocałowaniem ręki zatrudniani w norweskim przemyśle stoczniowym, bo to po prostu znakomici fachowcy.
.
Wśród przedsiębiorstw, które nie przetrwały transformacji były też zakłady stosunkowo nowoczesne, modernizowane w latach osiemdziesiątych…
.
– Zgadza się. Z tym, że oprocentowanie kredytów zaciągniętych na tę modernizację w latach 80-tych, po zmianie ustroju, wzrosło dziesięciokrotnie. Radykalne podwyższenie stóp procentowych wymyślone przez Leszka Balcerowicza dotyczyło nie tylko nowych kredytów, ale również tych pobranych w przeszłości. To dobiło wiele przedsiębiorstw, które dodatkowo niemal z dnia na dzień utraciły wschodnie rynki zbytu. W takich warunkach nie przetrwałaby nawet najlepsza firma.
.
Zabrakło rozsądnej polityki przemysłowej państwa i ochrony rodzimego przemysłu?
.
– Nie chodzi o żadną ochronę, ale o stworzenie warunków do normalnego funkcjonowania i rozwoju. Zamiast tego stworzono warunki do jak najszybszego upadku. Nie trzeba było wojny, sami wysadziliśmy w powietrze nasze fabryki. Ówczesną politykę przemysłową kolejnych rządów najlepiej podsumowują słynne słowa Tadeusza Syryjczyka, ministra w rządach Tadeusza Mazowieckiego i Jerzego Buzka, według którego najlepszą polityką przemysłową jest jej brak. Za mówienie takich rzeczy polityk zajmujący rządowe stanowisko powinien natychmiast zostać zdymisjonowany. Niestety taki sposób myślenia dominował w Polsce przez wiele lat.
.
Jego konsekwencją dzisiaj jest ogromne bezrobocie, niskie wynagrodzenia oraz gigantyczna emigracja zarobkowa. Do tego dochodzą miliardy złotych co roku transferowane z Polski za granicę.
.
– Zagraniczny kapitał, który tutaj wszedł, chce jak najszybciej odzyskać zainwestowane pieniądze. Sposobów na wypompowywanie tych pieniędzy jest bardzo wiele. Tzw. ceny transferowe, ogromne opłaty licencyjne czy wynagrodzenia za usługi consultingowe płacone przez polskie spółki-córki na rzecz zagranicznych central – to tylko kilka przykładów. W ten sposób z Polski co roku wypływa ok. 70 mld zł. To gigantyczna kwota, większa np. niż budżet NFZ i znacznie przewyższająca nasz deficyt budżetowy.
.
Da się temu jakoś przeciwdziałać?
.
– Jedną z naczelnych zasad Unii Europejskiej jest swobodny przepływ kapitału, ale to nie oznacza, że ma on być nieopodatkowany, a tak dzieje się w przypadku pieniędzy drenowanych z Polski. Trzeba przede wszystkim uporządkować i uszczelnić system podatkowy. Gdyby te 70 mld zł było normalnie opodatkowane, zmniejszyłby się deficyt budżetowy i państwo polskie zaczęłoby lepiej funkcjonować.
.
Jeszcze lepiej funkcjonowałoby, gdyby udało się odbudować przemysł. W debacie publicznej coraz częściej pojawia się postulat reindustrializacji polskiej gospodarki…
.
– Zniszczyć przemysł było bardzo łatwo, odbudować będzie znacznie trudniej. Sprawy nie ułatwia nasze członkostwo w Unii Europejskiej. Bogate kraje Unii nie potrzebują konkurencji w postaci silnego polskiego przemysłu. One potrzebują kraju będącego dużym rynkiem zbytu dla ich produktów, w którym dodatkowo można tanio prowadzić produkcję podzespołów oraz otwierać montownie. Reindustrializacja polskiej gospodarki to ogromne wyzwanie na miarę budowy Centralnego Okręgu Przemysłowego przed wojną.
.
Może warto zacząć od wspierania już istniejących polskich przedsiębiorstw. Np. zamiast Pendolino kupować pociągi bydgoskiej Pesy?
.
– To sztandarowy przykład, jak można wydać górę pieniędzy na coś, co można było równie dobrze i dużo taniej wyprodukować w Polsce, dając pracę polskim robotnikom, inżynierom i rozwijając polską myśl techniczną. Aby odbudować przemysł, potrzebna jest wola polityczna. Sama wola oczywiście nie wystarczy, ale bez niej nie da się ruszyć z miejsca. Obecna ekipa rządząca takiej woli nie ma, co udowadnia na każdym kroku.
.
Jaka przyszłość czeka polską gospodarkę, jeżeli nie uda nam się odbudować przemysłu?
.
– Tanią siłą roboczą nie zbudujemy dobrobytu. Polacy mało zarabiają, niskie wynagrodzenia generują niewielki popyt, co z kolei przekłada się na niskie wpływy budżetowe z tytułu podatków, itd. W efekcie mamy słabe, niewydolne państwo i ubogie społeczeństwo. Aby to się zmieniło, ludzie muszą więcej zarabiać, a te dobrze płatne, stabilne miejsca pracy powinny być tworzone w przemyśle, którego trzon powinny tworzyć duże przedsiębiorstwa. Silnej gospodarki nie zbudujemy na małych i średnich przedsiębiorstwach – tym średnim trzeba dać szansę na rozwój, by wskoczyły do kategorii dużych. Bez własnego przemysłu będziemy krajem egzystującym na peryferiach Unii Europejskiej. Pozostaniemy daleko w tyle za państwami zachodnimi, a młodzi ludzie nie będą widzieli dla siebie perspektyw i nadal będą uciekać z Polski.
.
Z prof. Jerzym Żyżyńskim z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego rozmawiał Łukasz Karczmarzyk”
.
.
.
.
Polecam;
.
– Prof. Kołodko: Nadwiślański neoliberalizm nie służy Polsce – http://www.stachurska.eu/?p=6143
.
Prof. Ladislau Dowbor: Rozbita mozaika – http://www.stachurska.eu/?p=10665
.
– Polskie Lobby Przemysłowe nt ułomnej transformacji przemysłu po 1989 r. – http://www.stachurska.eu/?p=13147
.
Stanisław Lem – pół wieku temu – http://www.stachurska.eu/?p=6548
.
– Tomasz Ciborowski: Czy potrzeba nam płaca minimalna – http://www.stachurska.eu/?p=13254
.
– Co trzeci Polak chce wyjechać – http://www.stachurska.eu/?p=13626
.
– Czy bogaci tworzą miejsca pracy – http://www.stachurska.eu/?p=15800 .
.
– Naomi Klein: Nadkład – http://www.stachurska.eu/?p=15311 .
.
.
.
Polska wyprzedzila kapitalizm
Kapital kojarzy sie z pieniadzem. Wiec tam gdzie rzadzi pieniadz tam jest kapitalizm, tam tez zycie musi sie dostosowac do pieniadza a nie pieniadz do zycia! To oligarchia pieniezna zniewolila rolnika a jego dzieci wygnala za chlebem i zniszczyla polskie zaklady pracy. Jadnakze zrodlem polskiej nedzy nie jest brak dobrych rozwiazan lecz nowa wiara zaserwowana przez miedzynarodowy kapital i przejecia przez nich wladzy panstwowej. Spoleczenstwo aby istniec musi posiadac zdrowa wiare a nie jej namiastki. Polska jest polozona w dobrym miejscu by sie przekonac naocznie i by uzmyslowic sobie gdzie jest przyszlosc: w uprzymyslowionym Zachodzie czy w przygnebionej Rosji. Otoz zarowno Rosja jak i Zachod sa pod wladza finansowych oligarchow. Roznica jest w tym, ze znaczna czesc Rosjan pracuje rekami na swoich dzialkach przyzagrodowych – daczach zas Zachod „uprzymoslowil” prace na roli. Zachod przed domem ma trawnik a Rosja ogrod warzywny. W Rosji od roku 2003 na podstawie – ustawy o prywatnej ogrodniczej dzialce – kazdy obywatel moze otrzymac bezplatnie od panstwa dziedziczna dzialke w rozmiarze od 1 od 3 ha. Ludzie ktorzy pracuja na dzialkach i dotykaja ziemie rekami a nie za pomoca maszyny i rozmawiaja z sasiadem zza plotu, nawet nie zdajac sobie sprawy, rozwijaja rzeczywista jednosc spoleczna. Mozna to porownac do raju uprzymoslowionego: tam ludzie sie nie znaja jako sasiedzi, a znajomosc w pracy jest powierzchowna i skrzywiona z uwagi na poddancze stosunki: kierownik – pracownik i konkurencja o prace itd. Czego Rosji brakuje to wyzwolenie sie od jarzma miedzynarodwych bojarow ale maja to co jest wazniejsze: na daczy moga pielegnowac „dusze” swego narodu. W Polsce kapitalizmu moze pozazdroscic Nowy Jork, im wiecej blichtru tym lepiej bo w to sie wierzy. Poniewaz na Zachodzie zaczynaja wracac do zieleni wiec moze i to pomoze Polakom jako cos nowego do malpowania, w tym wypaku pozytecznego.
Polecam – Piotr Ikonowicz: Dlaczego się nie buntujemy – http://www.rp.pl/artykul/999104.html?print=tak&p=0
Artykuł Piotra Ikonowicza niczego nie wyjaśnia – opisuje objawy biedy, i większość okoliczności z tym związanych.
To nie ludzie biedni się buntują, zwykle są w takim stanie, ze nie mają siły ani rozumu do tego, co najwyżej mogą rzucić kamieniem, i to niezbyt daleko.
Buntują się ludzie rozumni, z intelektem – którym zabrano przywileje,
że pogarsza im się stopa życiowa. W Polsce tez może się zdarzyć MAJDAN, ale pod jednym warunkiem – jak udział popierających
obecnie rządzących zmniejszy się z obecnych 20% do ok. 10%.
Premier Tusk dobrze o tym wie i nie narusza dobrobytu tych , którzy go popierają.
Panie Tereso, proszę przesłać tą informację panu Piotrowi I., który
ma wyjątkowe predyspozycje do protestowania.
Świetny wywiad prof. Żyżyńskiego. Chińczycy do dziś zachowali pełną kontrolę nad swoim system bankowym – narodowe banki chińskie dominują bezwzględnie na miejscowym rynku a banki zachodnie trzymane są na krótkiej smyczy, co pozwala na tanie i wygodne finansowanie rozwoju własnych przedsiębiorstw. A naiwna Polska oddała już 80% swojej bankowości w ręce obcych instytucji (dane za: Instytut Sobieskiego), których nie interesuje długotrwały rozwój tego kraju i pomyślność jego własnych przedsiębiorstw – one mają swoje centrale i zwierzchników gdzie indziej.
Balcerowicz, Lewandowski, Syryjczyk – jeszcze kiedyś będziecie się tłumaczyć ze swoich czynów przed Trybunałem Stanu.
Polecam – http://ksiazki.onet.pl/kaja-malanowska-mam-ochote-strzelic-sobie-w-leb-pisarze-szczerze-o-swoich-zarobkach/8vbjn .
„…godna płaca jest tańsza niż biedne społeczeństwo” Więcej – http://lukaszpiechowiak.blogbank.pl/2014/02/18/jak-przezyc-za-place-minimalna/#comment-527 .
– Bułgaria – ok. 1,04 euro za godzinę pracy
– Polska – ok. 2,31 euro za godzinę pracy
– Portugalia – 2,92 euro za godzinę pracy
– Hiszpania – ok. 3,91 euro za godzinę pracy
– Wielka Brytania – 7,43 euro za godzinę pracy
– Niemcy – 8,50 euro za godzinę pracy (od 2015 r)
– Irlandia – 8,65 euro za godzinę pracy
– Belgia – 9,10 euro za godzinę pracy
– Holandia – 9,11 euro za godzinę pracy
– Francja – 9,53 euro za godzinę pracy
– Luksemburg – 11,10 euro za godzinę pracy
Więcej – http://biznes.onet.pl/minimalne-pensje-w-europie-gdzie-stawki-sa-najwyzs,18859,5607756,16173399,fotoreportaze-detal-galeria .
„…Autorzy klipu podkreślają też, że Wielka Brytania zyska na Polakach 50 mld funtów w latach 2014-2020. Są też odwołania do wspólnej historii i różnych płaszczyzn współpracy. „Razem wychodzi nam najlepiej” – brzmi końcowe przesłanie…” Więcej – http://wiadomosci.onet.pl/wielka-brytania-i-irlandia/from-poland-with-love-powstal-film-o-polakach-dla-brytyjczykow/egq35 .
Czy w Polsce (dla Polski) by tyle zarobili przy istniejącym u nas systemie wynagrodzeń?
http://biznes.pl/magazyny/przemysl/indeks-pmi-dla-przemyslu-wyniosl-503-pkt,5645258,magazyn-detal.html .
„Piątych urodzin dożywa w Polsce jedna trzecia firm zatrudniających do 49 osób – wynika z danych GUS…” Więcej – http://biznes.onet.pl/pierwszy-biznes-skazany-na-porazke,18650,5646412,1,analizy-detal .
==========
„…Problemy z płatnościami mają firmy niezależnie od wielkości – terminowo regulowało je w 2013 r. 30,3 proc: mikro, 30 proc. małych, 32,6 proc. średnich oraz 31,6 proc. dużych. Jako główną przyczynę poślizgów firmy wskazują nierzetelność własnych kontrahentów, którzy również nie płacą na czas.” Więcej – http://biznes.onet.pl/zatory-niszcza-firmy,18490,5646610,1,prasa-detal .
==========
Polecam: Nic dwa razy się nie zdarza? – http://www.stachurska.eu/?p=4781 .
Odsetek Polaków w wieku 18 – 29 lat mieszkających z rodzicami wynosi 64 % – http://biznes.onet.pl/zyjemy-na-garnuszku-rodzicow,50252,5643197,1,news-detal .
Obecna sytuacja: młody człowiek po szkole o ile nie wyemigrował i ma tą minimalna płacę, mieszkając u rodziców, nie ponosząc żadnych kosztów swego utrzymania początkowo jest zadowolony, kwota ponad 1 tys. zł na swobodne wydatki wydaje się wysoka, problem zacznie się w przypadku założenia rodziny i posiadania dzieci. To wynagrodzenie ponad 1 tys. zł nie wystarcza aby samemu utrzymać oddzielne mieszkanie i utrzymanie własnej rodziny bez pomocy rodziców czy dziadków. Nawet z pomocą społeczną trzeba mieszkać z rodzicami i wspierać się ich pomocą finansową.
A teraz pomocny link – Instytut Pracy i Spraw Socjalnych (IPiSS) – https://www.ipiss.com.pl/?zaklady=minimum-socjalne ja poniżej oparłem się o dane z czerwca 2014 tj.:
– minimum socjalne dla 1 osoby – (1x dorosły) – 1 078 zł
– minimum socjalne dla 2 osób – (2x dorosły) – 1 786 zł
– minimum socjalne dla 3 osób – (2x dorosły+młodsze dziecko) – 2661 zł
– minimum socjalne dla 3 osób – (2x dorosły+starsze dziecko) – 2827 zł
– minimum socjalne dla 4 osób – (2xdorosły+młodsze dziecko+starsze dziecko) – 3 434 zł
– minimum socjalne dla 5 osób – (2x dorosły+młodsze dziecko+2x starsze dziecko) – 4206 zł
Teraz taki mały wstęp: jeśli jedna osoba czy rodzina będzie miała MIESIĘCZNY dochód NETTO (razem) poniżej minimum socjalnego, to wegetują, prawie wszystkie środki idą głównie na utrzymanie się przy życiu, wydają te środki w lokalnym najtańszym markecie na jedzenie. Markety zachodnie przeważnie zwolnione z podatków, transferują cały zysk poza kraj.
Jeśli zaś osoba czy rodzina mają MIESIĘCZNY dochód NETTO na poziomie równym bądź większym od minimum socjalnego, to poza minimum egzystencji (wegetacji) stać ich na takie zakupy, jak odzież, obuwie, rozrywka, transport, higiena, eksploatację i wyposażenie mieszkania, a to oznacza poza zostawianiem pieniędzy w lokalnym najtańszym markecie, także na inne zakupy i opłacanie rożnych usług. A większe, bardziej różnorodne zakupy powodują konieczność powstania nowych sklepów (kolejne miejsca pracy), chęć korzystania z usług powoduje powstanie nowych miejsc pracy w usługach oferowanych przez lokalne firmy.
Obecna sytuacja pracodawców jest taka: wiele jednoosobowych firm i małych zatrudniających po kilku, kilkunastu pracowników z pensjami zbliżonymi do minimalnych, podczas gdy właściciel często ma zysk ponad 10x wyższy od szeregowego pracownika. CZAS Z TYM SKOŃCZYĆ. Potrzebne są dwa, a nawet trzy czynniki:
– ODPOWIEDNIA PŁACA MINIMALNA
– MINIMUM SOCJALNE W RODZINIE DO KTÓREGO NIE POBIERANY JEST PODATEK
– TRZY SKALE PODATKOWE Z TRZEMA PROGAMI PODATKU
Zacznę od czynnika drugiego – „minimum socjalne w rodzinie od którego nie pobierany jest podatek”. Na podstawie informacji z poprzedniego kwartału publikowanego przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych (IPiSS) – kwota oznaczona tam jako minimum socjalne byłaby kwotą dochodu NETTO do którego nie płacilibyśmy podatku, zaliczka na podatek byłaby zwracana z US w następnym m-cu na konto. I tak dla jednej osoby dochód zwolniony od podatku wynosiłby np. 1 078 zł NA MIESIĄC, a dla rodziny (2x dorosły+starsze dziecko) ich łączny dochód bez opodatkowania wynosiłby do – 2827 zł NA MIESIĄC.
Czynnik trzeci – „trzy skale podatkowe z trzema progami podatku”:
– 20% płacony do momentu przekroczenia kwoty 2x minimum socjalnego (potem następna skala podatkowa) i tak samotna osoba płaciła by 20% do momentu osiągnięcia kwoty (2×1 078zł) = 2 156, a rodzina (2x dorosły+starsze dziecko) płaciłaby do momentu osiągnięcia kwoty (2x2827zł) = 5 654 zł,
– 35% płacony od kwoty 2x minimum socjalne do 3x minimum socjalne, analogicznie dla jednej osoby czy rodziny jak przy skali 20%,
– 50% płacony po przekroczeniu kwoty 3x minimum socjalne, tj. 50% podatku osoba samotna płaciłaby po przekroczeniu 3 234zł, a rodzina (2x dorosły+starsze dziecko) po przekroczeniu kwoty 8 481 zł
Kwota wolna od podatku = minimum socjalne za poprzedni kwartał (rożny dla jednaj osoby i dla rodziny). Podatek płacony za całą rodzinę (wspólne opodatkowanie małżonków i ich dzieci). Tylko jedno możliwe odliczenie od dochodu przed obliczeniem podatku (co miesięczne) – 50% ceny wynajmowanego mieszkania.
Byłby początkowy minimalny spadek przychodów państwa o brakujący podatek, ale reszta pieniędzy wydawana na miejscu i tak by wracała do państwa w formie np. VAT-u. Aktualnie brak praktycznie PŁACENIA podatków od wynajmu mieszkań (Warszawa i okolice i inne duże miasta).
Czynnik trzeci – „odpowiednia płaca minimalna”. Dla przypomnienia MINIMUM SOCJALNE dane z czerwca 2014:
– minimum socjalne dla 1 osoby – (1x dorosły) – 1 078 zł
– minimum socjalne dla 2 osób – (2x dorosły) – 1 786 zł
– minimum socjalne dla 3 osób – (2x dorosły+młodsze dziecko) – 2661 zł
– minimum socjalne dla 3 osób – (2x dorosły+starsze dziecko) – 2827 zł
– minimum socjalne dla 4 osób – (2xdorosły+młodsze dziecko+starsze dziecko) – 3 434 zł
– minimum socjalne dla 5 osób – (2x dorosły+młodsze dziecko+2x starsze dziecko) – 4206 zł
Tak wiec obecne najniższe wynagrodzenie w przybliżeniu odpowiada = minimum socjalnemu dla jednej osoby. Tylko „single” są w stanie jakoś przeżyć, ale i tak wybierają emigrację (przy 3x wyższej płacy, mają 3x większą siłę nabywczą, przy podobnych kosztach życia). Obecny model płacy minimalnej „wspiera” samotne osoby. Chcąc preferować większe rodziny, a rośnie liczba starszych osób, maleje dzieci wypadałoby płacę minimalna ustawić na poziomie 5-osobowej rodziny (2x dorosły+młodsze dziecko+2x starsze dziecko), niestety to bardzo dużo bo 4 206 NETTO. Aby zachować chociaż równowagę (za kilkanaście, kilkadziesiąt lat), płaca minimalna powinna = minimum socjalne dla 4 osobowej rodziny (2xdorosły, 2x dziecko) i wynosić 3 434 zł NETTO !!!
Generalnie niski ZUS dla pracodawców, pracowników i ROLNIKÓW 3 stopniowy (każdy wybiera ile chce stopni, a obywatele Polski z komputera mają bieżący podgląd na wpłaty, odłożone środki w złotówkach i uncjach złota) :
– (obowiązkowy) podstawowy (kosztów leczenia, utrzymania szpitali) tj. 15% minimum socjalnego dla 1 osoby pracującej na pełny etat czyli 1 078zł x 15% = 161,70 zł,
– (dobrowolny) rentowo – emerytalny, po osiągnięciu wieku 35 lat (obowiązkowy) – 15% minimum socjalnego tj. 161,70 zł, Centrala ZUS za wpłacone środki kupuje FIZYCZNE złoto i umieszcza w sejfie, środki nie dziedziczone,
– (dobrowolne) emerytalne – od 15% do 30% minimum socjalnego tj. od 161,70 zł do 323,40 zł, ZUS oddział wojewódzki raz w życiu wybrany po rozpoczęciu pracy, gdzie będzie przechowywane FIZYCZNIE kupione złoto za środki odłożone na koncie, środki dziedziczone w wysokości 50% pozostałych środków (do podjęcia do roku po śmierci ubezpieczonego),
Pracownik za pośrednictwem pracodawcy wpłaca na ZUS (na wszystkie 3 stopnie), nie ma możliwości wypłaty środków przed wiekiem emerytalnym, a ten wynosić powinien 60 lat (oczywiście kto chce godniej żyć, mieć większa emeryturę powinien pracować dłużej), wypłata TYLKO w złotówkach. Nadwyżki gotówki i złota pozostają FIZYCZNIE w ZUS i mogą być wypłacane w kwotach nie większych niż:
– 10% rocznie na pokrycie braków na np. służbę zdrowia,
– 15% rocznie na dopisanie do kont (ale nie tych którzy pobierają emeryturę) osób płacących część – (dobrowolną) rentowo – emerytalną
Kolejne rzeczy do OBOWIĄZKOWEJ zmiany, aby system podatkowy i socjalny był wydolny:
– Obywatel RP nie nosi zaświadczeń z jednego urzędu do drugiego, na podstawie PESEL urzędy mają podgląd do baz danych, z różnymi uprawnieniami, w zależności od urzędu, każdy ma wgląd do PEŁNYCH swoich danych (historia pracy, wysokości zarobków, zasiłków, adresy, dane kontaktowe, pełna historia) i wnoszenia zastrzeżeń,
– ZASIŁEK RODZINNY (na jedno dziecko) w kwocie 33% od minimum socjalnego dla jednej osoby, tj. np. 1 078zł x 33% = 355,74 zł (na każde dziecko) przez czas nauki szkolnej nie dłużnej niż do osiągnięcia 25 lat przez dziecko. Po przekroczeniu (dochodu rodziny) minimum socjalnego, zasiłek nie jest wypłacany. Taki NISKI zasiłek pomoże osobom z dzieckiem, ale nie pozwoli na rozmnażanie się „dla sportu” i życie rodziny z zasiłku dla dziecka. Jedyny warunek formalny, jeśli rodzic nie pracuje, CO MIESIĘCZNA wizyta w MOPS-ie (tam sprawdzają w bazie US dochody całej rodziny),
– ZASIŁKI SOCJALNE tylko dla osób ze statusem bezrobotnego (po utracie prawa do zasiłku dla bezrobotnych), co miesięczna wizyta w MOPS-ie (a tam w bazie US sprawdzają jakie są dochody CAŁEJ RODZINY)
– PODATKI płacone lokalnie do US, Przychód w Polsce= Podatek do zapłacenia w Polsce, zero tzw. rajów podatkowych i zwolnień podatkowych dla marketów, itp., dotyczy np. zagranicznych operatorów telefonicznych, satelitarnych , marketów i banków !!!
– mandaty dla OBYWATELI RP tylko w formie liczby % od dochodu, np. Policja zatrzymuje kierowcę za przekroczenie prędkości i karze 10% mandatu, na komisariacie wpisywane są dane do systemu US, a ten wylicza 10% z ostatniego dochodu i wysyła wezwanie do zapłaty, a po 3 m-cach sam ściąga z podatku czy zasiłku socjalnego. Osoby nie będące obywatelami RP płacą gotówką w % od minimum socjalnego (1 osoby), Wszystkie inne mandaty i kary też w formie % dochodu,
– ograniczenie prawa Straży Miejskiej (mandaty tylko dla pieszych lub rowerzystów, tylko w formie %, tak jak np. Policja),
– bezpłatna opieka zdrowotna dla osób z obywatelstwem Polskim (bez biegania do urzędów Pracy),
– ograniczenie płac w administracji publicznej (burmistrz nie może zarobić więcej niż 3x pensja sprzątaczki zatrudnionej w tym samym urzędzie, włącznie z premiami), dotyczy to tez przedsiębiorstw państwowych z managerami, prezesami włącznie
– PRACA tylko na UMOWY O PRACĘ (tylko pełny etat, 1/2 lub 1/4), koniec zleceń, staży, umów o dzieło,
– przetargi tak konstruowane, aby były zgodne z przepisami unijnymi, ale preferowały firmy: z siedzibą w Polsce, z fabryką w Polsce, zatrudniającą Polaków, wytwarzających z rodzimych komponentów, materiałów
– firma wygrywająca przetarg MUSI BYĆ BEZPOŚREDNIM WYKONAWCĄ, musi posiadać zasoby sprzętu, ludzi i materiałów, wpłaca wadium, które jest zabezpieczeniem realizacji i może być zwrócone po wykonaniu np. 80% czy 90% wartości przetargu
– i cała masa innych do poprawy, zmiany …
Jeśli kogoś nie stać na GODZIWA PŁACĘ POLSKIM pracownikom, nie robiąc z nich „niewolników i taniej siły roboczej europy” niech sam pracuje np. w swoich marketach !!! czy innych firmach !!! Tam gdzie są niskie podatki, ZUS, a pracownik może dobrze zarobić tam zaczyna kwitnąć państwo, przyciągając tych pracowitych, pełnych pomysłów i chęci do pracy.
Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki – http://biznes.onet.pl/praca/bezrobocie/rozwoj-polskiej-gospodarki-zapewnia-nowe-technologie-a-nie-tania-sila-robocza/en3emv .
Polska gospodarka jest bardzo innowacyjna, chyba najbardziej innowacyjna w Europie. Polskie firmy są najbardziej innowacyjne w tym, co muszą robić, czyli oszukiwać na podatkach. Polski system podatkowy jest przeraźliwie głupi, co zawdzięczamy takim ludziom jak Kołodko, Belka, Borowski, Bauc czy Rostowski, a przede wszystkim Modzelewski oraz paru innym. Dlatego firmy przeznaczają czas i pieniądze na coś innego, niż powinny.
Ciekawy bełkot powyżej, chyba pisany przez schizofrenika:
* Tam gdzie są niskie podatki, ZUS, a pracownik może dobrze zarobić tam zaczyna kwitnąć państwo, przyciągając tych pracowitych, pełnych pomysłów i chęci do pracy.
* PRACA tylko na UMOWY O PRACĘ (tylko pełny etat, 1/2 lub 1/4), koniec zleceń, staży, umów o dzieło,
zapewne nikt nie zauważył, ale te dwa zdania są sprzeczne ze sobą.
Zresztą socjaliści, taki Ikonowicz np. narzeka na sytuację niczym z 1984 Orwella, a tymczasem mamy taki passusik:
– Obywatel RP nie nosi zaświadczeń z jednego urzędu do drugiego, na podstawie PESEL urzędy mają podgląd do baz danych,
– Policja zatrzymuje kierowcę za przekroczenie prędkości i karze 10% mandatu, na komisariacie wpisywane są dane do systemu US, a ten wylicza 10% z ostatniego dochodu i wysyła wezwanie do zapłaty, a po 3 m-cach sam ściąga z podatku czy zasiłku socjalnego.
Ehh, ci socjaliści, gorzej niż dzieci…
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/piechocinski-o-przewoznikach-to-co-proponuja-niemcy-jest-skandaliczne/s53db , komentarze:
~duma 22.01.2015 r. pisze :
„Piechociński gdybyś nie był prostym chłopem a dajmy na to uczonym to byś POmyślał tak, wprowadzę w Polsce minimalna stawkę 8,5 euro na godzinę wszyscy pracownicy beda mieli pieniadze na życie, wiecej kupią, zjedzą, dzieci urodzą, a durny rzad bedzie miał z samego Vatu 5x wiecej wpływów, bezrobocie sie zmniejszy bo wzrost gospodarczy, nie udolni przedsiębiorcy może i zbankrutują, ale podstawą ich dochodów nie bedzie tania siła robocza!”
Cytat:
wprowadzę w Polsce minimalna stawkę 8,5 euro na godzinę wszyscy pracownicy beda mieli pieniadze na życie, wiecej kupią, zjedzą, dzieci urodzą, a durny rzad bedzie miał z samego Vatu 5x wiecej wpływów, bezrobocie sie zmniejszy bo wzrost gospodarczy, nie udolni przedsiębiorcy może i zbankrutują, ale podstawą ich dochodów nie bedzie tania siła robocza!”
Hehe, no to mamy hit. Już widzę, jak wszyscy pracodawcy z dnia na dzień bez mrugnięcia okiem zaczynają płacić płacę minimalną taką jak Niemcy. Po raz kolejny socjaliści „zdemaskowali prawdę” i okazało się, że jedyne, co różni polską i niemiecką gospodarkę, to wysokość zarobków. Polscy pracodawcy po prostu nie płacą przez zawiść. Może to chazarowie? ?
A tak naprawdę po raz kolejny wszystko sprowadza się do tego, że socjaliści wierzą, że pieniądze rosną na drzewach i można po prostu podejść i je zerwać
A wtedy wszystkim będzie się żyło dostatnio 
Ignorować D-trolla !
Pani Stachurska
Każdy ma prawo być niewykształcony, nie znać się na ekonomii a nawet wypisywać głupoty. Ale czy Pani musi promować nieudolność i niewiedzę cytowaniem kogoś takiego jak „duma”. Kogoś o mentalności niewolnika, który wisi na pasku władzy i oczekuje tylko pańskiej łaski, która mu skapnie.
Może lepiej by było wyjaśnić, że wysokość dochodów zależy od:
1. Wydajności pracy czyli tego, co zostało wypracowane
2. Prezentów zagranicy czyli EU
3. Tego co sobie pracownicy wywalczą nie dając się oszukać wrzaskami o przywilejach.
4. Minus to, co zostanie rozkradzione i roztrwonione
Jeśli natomiast chodzi o aktualny problem to dotyczy on nie tylko transportu ale choćby polskich sprzątaczek i pielęgniarek (niestety, lepsze zawody są tu mało znane).
Efekt będzie taki, że jeszcze więcej ludzi wyemigruje choć już dzisiaj Polacy (Polki) są na pierwszym miejscu imigrantów do Niemiec (16,5%), przed Rumunami (11,6%).
Ja też w pierwszej chwili puknęłam się w czoło. Ale po dokładnym zastanowieniu doceniam Niemców (te dokładne analizy) i wygląda na to, że uda im się o0graniczyć polskie cwaniactwo czyli pracę w Niemczech za polskie pieniądze. Jeśli tak, to spełnią rolę obrońców polskiej klasy (brak mi lepszego słowa) pracującej czego sami Polacy jak na razie z powodu wzajemnej nienawiści nie potrafią.
Cytat: Pani Stachurska
Każdy ma prawo być niewykształcony, nie znać się na ekonomii a nawet wypisywać głupoty. Ale czy Pani musi promować nieudolność i niewiedzę cytowaniem kogoś takiego jak „duma”.
Argumentum ad personam plus tradycyjna uniżona suplikacja do Pani. Typowa mentalność niewolnicza
Tradycyjnie występuje u (post)peerelowców, u których niczym nieuzasadniona mania wielkości w stosunku do równych sobie połączona jest z uniżonością w stosunku do osoby postawionej wyżej, w nadziei na uzyskanie korzyści (w tym przypadku eliminacja dyskutanta, który co jakiś czas ośmiesza dwójkę nieudacznych interlokutorów).
A już zupełnie ad meritum – końcówka komentarza:
spełnią rolę obrońców polskiej klasy (brak mi lepszego słowa) pracującej czego sami Polacy jak na razie z powodu wzajemnej nienawiści nie potrafią.
potwierdza, że mamy tu do czynienia z przypadkiem, który internauci często kwitują następującym obrazkiem:
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/1f/83/f8/1f83f85ad60818e7e2f9edea76b2055a.jpg
Cytat: Ignorować D-trolla !
Już pisałem Ci, abyś przed podjęciem dyskusji nauczył się pisać.
Wskazówka na dziś:
W języku polskim przed wykrzyknikiem nie stawia się spacji.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wykrzyknik
Wersja poprawna brzmi:
Ignorować D-trolla!
Ignorować D-trolla !!!
@Opty
Umysłowo zdolny jedynie do nadzoru przecinków (druga klasa szkoły) i poprawiania cytatów (zasłania się nimi ten, kogo nie stać na własne zdanie) nie jest w stanie sprowokować ani wyprowadzić z równowagi.
@Vera
Ja odnoszę wrażenie ,że to jakiś emerytowany belfrzyna zapyziały , który opanował do perfekcji zasady polskiej pisowni i teraz popisuje się tu swą dogmatyką w temacie. Taki analizator tekstu psu na budę nie zdatny. Do tego kreuje się na poliglotę , czym podbudowuje własne ego jakby głupot nie można było wygadywać we wszystkich językach świata. Z cytatami jest znowu tak, że są różne źródła i nie moje zadanie sprawdzać każde, bo dojdziemy do paranoicznej sytuacji ,że żaden nie jest tym ,którym być powinien. Translacja czasami powoduje zniekształcenia , a gdzie translatorów sześć tam , każdy ma swoje racje. Dlaczego są dwa tłumaczenia z Marksa ( spotkałem się w tym w literaturze tematu) ,że” religia jest opium dla ludu ” i , że ” jest opium ludu ” ? , nie wiem , możliwe że ktoś miał w tym jakiś cel. Wiele jeszcze jest takich kwiatków. Zostawmy nadzorce znaków przestankowych i innych dupereli w spokoju . Ignorować D-trolla – ( ! ! ! -??? – : ; ” )
@Opty, Szanowny
Myślę, że oboje jesteśmy gotowi i chętni do rzeczowych dyskusji. Jednak mniej mnie interesują hasła typu „nie karmić”. Natomiast nie widzę powodu do przejmowania się dywagacjami typu wyrwać kawałek z tekstu i złośliwie skomentować bo świadczy to tylko o niezdolności do odniesienia się do tego, co interlokutor chciał wyrazić (i mniej lub bardziej mu się to udało). Dzisiaj to taka spotykana na blogach maniera tych, którzy uważają się za inteligentnych. Wyrywają z kontekstu to, do czego są w stanie cokolwiek powiedzieć i uważają, że to oznaka ich wyższości. Nawet jeśli jest to tylko ortografia. Ale ich musi być musi być na wierzchu. Na to mogę tylko odpowiedzieć już nie pierwszy raz: Nie ze mną te numery Brunner.
Stąd traktuję całą tę sprawę wyłącznie socjologicznie. I radzę to samo, można się czegoś dowiedzieć.
Cytat: @Opty
Umysłowo zdolny jedynie do nadzoru przecinków (druga klasa szkoły) i poprawiania cytatów (zasłania się nimi ten, kogo nie stać na własne zdanie) nie jest w stanie sprowokować ani wyprowadzić z równowagi.
O socjalistach można wiele powiedzieć: mają problemy z logicznym myśleniem, nie znają się na ekonomii, są naiwni etc. Ale jednej zalety nie można im odmówić. Są mianowicie szczerzy. Dzięki temu PLI (ostatnia litera tego akronimu nieprzypadkowa) wręcz masakruje Łoptego. Oto, co można wywnioskować z powyższego: Łopty nie rozumie zasad, które poznają dzieci w drugiej klasie. Poza tym nie ma własnego zdania. Jego „wypowiedzi” są pełne cytatów i prawdziwych, i sfabrykowanych. A PLI pisze: zasłania się nimi ten, kogo nie stać na własne zdanie.
* Translacja czasami powoduje zniekształcenia , a gdzie translatorów sześć tam , każdy ma swoje racje.
Kolejny przykład, że gość nawet nie ma minimalnego pojęcia, co pisze. Cytaty, które podawał, można zweryfikować za oryginałem. To żadna zmiana kontekstu, tylko ordynarne kłamstwa. Wystarczy porównać sobie, co pisał Marks, a co wymyślił sobie Kwaśniewski, podobnie zmyślenie na temat lobotomii, nie mówiąc już o Stampie, którego zdanie pochodzi z jakiejś spiskowej książki, gdzie gość przytoczył rzekomy fragment prywatnej rozmowy
Tak niestety jest, jak ktoś za mocno uwierzył w piękne kłamstwa i nawet przed sobą samym nie jest w stanie przyznać, że cytaty, które przywołuje, są zmyślone. I teraz racjonalizuje sobie, relatywizując, gwałcąc w ten sposób zdrowy rozsądek
Widzę, że zostałem zablokowany z mojego IP, ale jak widać niestety się nie udało
Jeśli ktoś chce wiedzieć, jak wygląda lewicowa wolność słowa, to mniej więcej tak:
http://postimg.org/image/4y3om9irz/
Niestety, bany się mnie nie imają
Do usłyszenia ?
D-bydle pisze z kilku kompów i różnych nicków . Zwykłe netowe bydle.
Ignorować to bydle ! Nie podejmować żadnej dyskusji. Zasrywa to forum bo jedynie to potrafi. Ignorować jeszcze raz .
Chyba rzeczywiście przestanę tu pisać, bo jest mi Ciebie zwyczajnie żal po ludzku. Musisz być doprowadzony do ostateczności, jeśli rzucasz takie obelgi. Poniekąd się nie dziwię: z forumowego Łopty-mędrca, sypiącego cytatami na lewo i prawo, zostałeś sprowadzony do poziomu Łopty-głupka wioskowego. Miejsce poniekąd odzwierciedlające rzeczywistość, ale mi w sumie nie przeszkadza, jeśli przepisujesz Wikipedię i udajesz, że to Twoje zdanie. A Twoi interlokutorzy tutaj i tak nie zakumają
Na koniec wyjaśnię tylko jedną rzecz. Jeśli 3-latkowi włączy się wygaszacz ekranu, też być może krzyczy, że mu ktoś zepsuł komputer. Tak samo powyżej: jeśli dalej pisałem, mimo bana, nie oznacza to, że piszę z różnych komputerów, ani tym bardziej, że piszę pod różnymi nickami (sic!!!)
:), bo to akurat nie ma nic do rzeczy (piszę cały czas pod tym samym nickiem). To chyba jasne dla każdego, kto na komputerze robi coś więcej, niż gra w pasjansa.
PS. Lekcja na dziś. Nie ma słowa „bydle”. Więcej tutaj:
http://pl.wiktionary.org/wiki/bydl%C4%99
@Deidupek
Chyba rzeczywiście przestanę tu pisać, bo jest mi Ciebie zwyczajnie żal po ludzku. Musisz być doprowadzony do ostateczności, jeśli rzucasz takie obelgi. Poniekąd się nie dziwię: z forumowego mędrca, sypiącego cytatami na lewo i prawo, zostałeś sprowadzony do poziomu głupka wioskowego. Miejsce poniekąd odzwierciedlające rzeczywistość, ale mi w sumie nie przeszkadza, jeśli przepisujesz Wikipedię i udajesz, że to Twoje zdanie. A Twoi interlokutorzy tutaj i tak mają to w d
Na koniec wyjaśnię tylko jedną rzecz.
Jak nisko musi upaść płatny śmieć, żeby pchać się na forum z którego nawet cierpliwa Stachurska go wyrzuca. To typ, któremu plują w twarz a on mówi, że deszcz pada. Za parę kościelnych groszy potrafi aż tak nisko upaść. Tfu!
Powtórzę, że jesteś przypadkiem socjologicznym zbieżności dróg KK i JKM.
@ Za parę kościelnych groszy potrafi aż tak nisko upaść
Typowy objaw zespołu Delbrücka, czyli patologicznej skłonności do kłamania i opowiadania zmyślonych historii. Myślałem, że to taka cecha charakteru, ale to jednak jednostka chorobowa
W sumie nie wiem, co gorsze 
@ płatny śmieć vs bydlę
Takie małe ćwiczenie z komparatystyki – kto jest bardziej prymitywny: lewicowcy czy optymalni? Ja zarządzam remis!
@Vera
Bydlę to przedstawiciel świata zwierząt zachowujący się naturalnie dla swego gatunku a BYDLE ( tak się potocznie o takich mówi) to przedstawiciel gatunku ludzkiego ,którego zachowanie nie licuje dla tego gatunku dlatego jest zwykłym bydlakiem, wynaturzeniem pozbawionym skrupułów.Nie rozumie ,że go tu nikt nie chce ze względu na swoją degeneratywę.
Nie obrażajmy bydląt skądinąd niczego tu nie winnych. Bydlak zatem idzie we wszystkim w zaparte bo już nie ma innego wyjścia , a jest tak prosto w….ć stąd. Całkiem możliwe ,że to płatny śmieć i jeszcze ” infektor „.Typowe objawy patologicznego zaniku podstawowych funkcji mózgu . Umysłowy atawizm. ŚMIEĆ.
Ponieważ na reakcję Administracji w związku powyższym nie ma co liczyć (mimo że moje posty znikały), to tylko zapytam grzecznie:
czy zna Pan Art. 216 § 2.?
Panie Deipnosophist,
usunęłam jeden Pana komentarz, aczkolwiek nie bezpowrotnie, z „gorącym ołowiem”. Inne Pana skargi na swój los na tej stronie może mają służyć Pana wizerunkowi? Może brakuje Panu wyrazów uznania, czy współczucia? Nie żebym chciała doradzać, ale łatwo może Pan znaleźć w internecie strony na których może się Pan poczuć „pośród swoich” więc nie musi się Pan tu umartwiać. Pana tutaj wypowiedzi też do nobliwych nie należą, prawda?
———-
Osoby które wypowiedzi Deipnosophista rażą/ranią przepraszam.
Jest Pani ostatnią osobą, której bym się skarżył na cokolwiek. Każdy, kto ukończył 18 lat, ponosi pełną odpowiedzialność za wypowiadane słowa. Nawet w państwie opiekuńczym.
Jeśli Pani usuwa takie wpisy, to robi Pani wyłącznie dla swojego dobra. Mam nadzieję, że nie muszę tego dodatkowo tłumaczyć.
Nie doczytałem: jednak nie usunęła Pani tego komentarza. Brawo
Brawo? To protekcjonalizm? Czuje się Pan w prawie?
Charakterystyczne, że oburza Panią czyjaś ironia, a nie oburza nazywanie kogoś śmieciem i bydlakiem – expressis verbis. Więc na Pani miejscu spaliłbym się prędzej ze wstydu, niż cokolwiek pisał w takim wątku, który stanowi piękną wizytówkę „optymalnej czynności mózgu” i „lewicowej tolerancji”
Pani Stachurska
Proszę nie przepraszać w moim imieniu. Nie ma za co.
Dzisiaj nawet Prof. Hartman już tego nie wytrzymał. Warto przeczytać.
Widać zresztą, do czego prowadzą próby traktowania poważnie.
Typ, który robi wszystko, żeby (za pieniądze) ordynarnymi tekstami i pluciem na prawo i lewo zniszczyć Pani blog ma jeszcze do Pani pretensje. Wygląda na to, że powinna Pani przepraszać. Wolna droga, ale beze mnie.
Cytat: Typ, który robi wszystko, żeby (za pieniądze) ordynarnymi tekstami i pluciem na prawo i lewo zniszczyć Pani blog ma jeszcze do Pani pretensje
Im większe kłamstwo, tym ludzie łatwiej w nie uwierzą.
Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.
Joseph Goebbels
De-generacie opuść ten blog dobrowolnie.
Gospodyni nie życzy sobie twojego tu zasrywania .
D-Śmieciu znikaj !
D-Bydlaku spieprzaj !
D-Dupku nie daj się prosić !
Dość twoich fekaliów . Sam jesteś jak ten Goebbels, z tą różnicą żeś jego papugą. Kłamstwo to rzecz tobie nieznajoma , tobie g…o widzieć czym co jest. Zanikający mózg , niech wreszcie zniknie z tego bloga. A fe ! Przepadnij !
” Głupi wie wszystko ,jedynie tego że sam jest głupi nie wie. ” – prof. W. Sedlak
Cytat: De-generacie opuść ten blog dobrowolnie.
Pogrążasz się z każdym wpisem, ale Twój wybór
Niezwykle smakowicie wygląda to ultimatum „dobrowolnie”. Bo jak nie, to co? 
„Lewicowa tolerancja” i „optymalna czynność mózgu” to prawdziwa mieszanka wybuchowa 
” Głupi wie wszystko ,jedynie tego że sam jest głupi nie wie. ” – prof. W. Sedlak
Przemyśl to D-degeneracie, chociaż o myślenie już ciebie nie posądzam !
@Opty
Jak w piosence: On nie jest wart. Centa wart.
Wyluzuj.
Przecież to wesołe i śmiech niepusty bierze kiedy ta bidula się tak miota. Nic oryginalnego nie produkuje. Nie zauważyłeś, że tylko odbija cudze argumenty i w prymitywnej wersji powtarza jako swoje. Nawet zwykle nie czytam.
To mały płaczliwy Hitlerek, o niczym innym tylko o tym myśli i z niczym innym nie potrafi porównać. Kolejny raz. A kiedy dostanie po nosie to w płacz i do mamusi z paragrafem. To aż banalne bo oni wszyscy u JKM tak samo. A ja po cichu miałam nadzieję, że potrafi więcej. Widać, że zawaliła się jego niby intelektualna maniera niszczenia, został cep ze stodoły.
Dla jasności!
Nie porównuję nikogo do historycznego Adolfa. Poza paroma Czerwonymi Khmerami, których proces się właśnie rozpoczyna, chyba do nikogo na świecie takich porównań stosować nie można.
Mnie chodzi o to, i niestety muszę się powtórzyć, że kręgi, których typowego człona tu mamy, perorują jak nikt o prawach, lewach i wolności ciągle używając takich porównań albo cytując osiągnięcia propagandy tamtych czasów. Musi im to mocno siedzieć w głowie. A już od czasów Freuda wiadomo, co to oznacza. Po prostu cały czas ta ideologia musi być bliska, cały czas o tym myślą i używają jako wzorca.
Tymczasem można pisać i powtarzać a tu ciągle to samo.
Cytat: Nie zauważyłeś, że tylko odbija cudze argumenty i w prymitywnej wersji powtarza jako swoje.
Cytat:
D-Śmieciu znikaj !
D-Bydlaku spieprzaj !
D-Dupku nie daj się prosić !
Gdybym musiał odbijać cudze „argumenty”, musiałbym Was nazwać śmieciami, bydlakami i dupkami. Jednak jestem wierny swojej zasadzie:
Nigdy nie kłóć się z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a później wykończy doświadczeniem.
Mogą co najwyżej uśmiechnąć się z politowaniem nad dwójką żałosnych ludzi, miotających rozpaczliwe obelgi, co też niniejszym czynię
Cytat: To mały płaczliwy Hitlerek, o niczym innym tylko o tym myśli i z niczym innym nie potrafi porównać.
Cytat: Nie porównuję nikogo do historycznego Adolfa.
Jakie to jest żałosne :). Biedna idiotka przestraszyła się własnej głupoty i po 9 godzinach odszczekuje swoje potwarze (Opty nigdy nie odszczeka, bo nawet tego nie jest w stanie pojąć, co mu grozi – szczęśliwi nieświadomi…). Niestety, jak w wielu takich przypadkach najpierw robi, a później myśli. A później się dziwi, że się ludzie z niej śmieją
@ Vera
– ” został cep ze stodoły.” hahaha kiedyś bardzo pożyteczne urządzenie nadające się teraz do wybukowania skóry ” temutu ” D-ebilowi, ale miałby minę ? hahaha.
http://img8.demotywatoryfb.pl//uploads/201501/1422145065_rup4xr_600.jpg
To końcowa dedykacja dla D-cośtam
„Pracodawcy mają pieniądze na podwyżki, ale wolą trzymać je w bankach niż podzielić się z pracownikami. Powód? Wysokie bezrobocie…” Więcej – http://biznes.newsweek.pl/zarobki-polakow-zarobki-w-polsce,artykuly,356195,1.html .
„…W okresie pięcioletnim (lata 2009 – 2014) zamknięto ogółem aż 67 tys. placówek. Zniknęła prawie jedna trzecia sklepów RTV i IT (z 7 tys. do niespełna 5 tys.) oraz jedna czwarta spożywczych (ze 102 tys. do niecałych 76 tys.)…” Więcej – http://biznes.onet.pl/wiadomosci/handel/padaja-sklepy/x9v2y .
Zarobki w Europie – https://www.facebook.com/penerapl/photos/a.347448491997697.81658.273124262763454/427618273980718/?type=1&fref=nf .